
W przedstawionym w filmie świecie snów czas staje się lepki i rozciągliwy, a prawa fizyki działają tylko w takim zakresie, w jakim chcemy. Architekci mogą projektować budowle, które w rzeczywistości nie miałyby możliwości powstać, ponieważ przeczą zasadom logiki. Jednym z używanych przez nich trików jest paradoks Penrose’a. W latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia brytyjski naukowiec Lionel Penrose wraz ze swoim synem Rogerem stworzył serię figur niemożliwych, zaprzeczających logice przestrzennej, wśród których chyba najbardziej rozpoznawalny jest trójkąt Penrose’a.

Próba przeniesienia figur niemożliwych do świata trójwymiarowego powoduje powstania złudzenia optycznego, którego świetnym przykładem są schody Penrose’a. Motyw ten został wykorzystany w litografii holenderskiego artysty Mauritsa Cornelisa Eschera z 1960r.
Dzieło Wchodzący i schodzący przedstawiający budowlę z niekończącymi się schodami, po których w koło wchodzą i schodzą mnichowie. Nie ma tu przypadku, ponieważ holenderskie powiedzenie „praca mnicha” oznacza bezcelowe marnowanie czasu. Czyli również chodzenie schodami bez końca.
