
piątek, 25 września 2009
Don't worry, it's art
Cytat z Jimiego Hendrixa, amerykańskiego gitarzysty, wokalisty i kompozytora, który uchodzi za jedną z najwybitniejszych postaci muzyki rockowej. Znalezione na murze w kiepskiej dzielnicy Londynu - mieście, w którym artysta zmarł przedwczesną śmiercią w 1970 roku.

sobota, 12 września 2009
Jesus Dress Up!




Tak więc Jezus może zostać ubrany m.in. w strój teletubisia, Elvisa Presleya, seksownej pielęgniarki, czarodzieja Merlina lub jak kto woli skrzata św. Mikołaja. Titulum na krzyżu można natomiast zamienić na XMAS, TGIF (ang. dzięki Bogu już piątek) lub No Pain No Gain.

W Polsce o Jesus Dress Up! zrobiło się głośno w październiku ubiegłego roku, kiedy w kioskach pojawiło się specjalne wydanie miesięcznika Focus. W numerze w całości poświęconemu religii katolickiej i jej różnym aspektom zamieszczono charakterystyczny dla gry wizerunek Jezusa, oczywiście w otoczeniu różnego rodzaju strojów, w które można go ubrać. Wywołało to burzę medialną.

poniedziałek, 7 września 2009
40 : 1
Wygląda na to, że im dłużej mieszkam za granicą, tym coraz większą patriotką się staję...
Utwór 40:1 szwedzkiego zespołu metalowego Sabaton usłyszałam kilka miesięcy temu i choć nie jestem fanką tego rodzaju muzyki, muszę przyznać, że było w tym nagraniu coś, co mnie poruszyło.
Grupa Sabaton powstała w 1999r. w szwedzkiej miejscowości Falun, kiedy pięciu mężczyzn postanowiło założyć swój własny zespół grający muzykę metalową. W skład zespołu weszli: Joakim Brodén (wokal), Rikard Sundén (gitara elektryczna), Oskar Montelius (gitara elektryczna), Pär Sundström (gitara basowa) oraz Richard Larsson (perkusja). W 2001r. perkusistę zastąpił Daniel Mullback, a w 2005r. do grupy dołączył klawiszowiec Daniel Mÿhr.

Sabaton wykonuje charakterystyczny rodzaj muzyki tzw. battle power metal, nawiązujący do historii wojen i bitew. Co ważne ich utwory nie nawołują do agresji, przeciwnie - mają wydźwięk antywojenny. Sabaton choć głównie upodobał sobie historię drugiej wojny światowej, to w swoim repertuarze ma również utwory o tematyce fantastycznej.
Utwór 40:1 poświęcony jest bohaterskiej obronie przeprawy na Narwi znajdującej się w okolicy Wizny. Bitwa ta została nazwana polskimi Termopilami, ze względu na wielką przewagę wojsk nieprzyjacielskich w stosunku do liczby obrońców (40:1). W dniach 7-12 września 1939 roku, 720 polskich żołnierzy pod dowództwem kpt. Władysława Raginisa broniło tego ważnego strategicznie punktu przed ofensywą XIX korpusu pancernego liczącego 42 tysiące niemieckich żołnierzy. Polski oddział swoją odwagą i wytrwałością opóźnił marsz korpusu niemieckiego, przyczyniając się równocześnie do strat w jego wyposażeniu i ludziach.
Polskiej premierze oryginalnego teledysku utworu 40:1 towarzyszyło wydanie komiksu pt. Wizna 1939 - Art of War autorstwa Rafała Roskowińskiego. Komiks, którego rysunki częściowo są wzorowane na archiwalnych fotografiach pochodzących z okresu II wojny światowej, dzięki uprzejmości stowarzyszenia Wizna 1939 jest dostępny w internecie za darmo.
Poprzez wydanie komiksu o bitwie pod Wizną chcieliśmy się przyczynić do utrwalenia pamięci o tamtych wydarzeniach wrześniowych, o bezprzykładnej, bohaterskiej postawie Żołnierzy Polskich broniących polskiej ziemi, którzy nawet w obliczu tak niespotykanej przewagi militarnej hitlerowskiego najeźdźcy, walczyli do końca.
Składamy hołd bohaterom – wywiad z Joakimem Brodén w dzienniku Rzeczpospolita
Utwór 40:1 szwedzkiego zespołu metalowego Sabaton usłyszałam kilka miesięcy temu i choć nie jestem fanką tego rodzaju muzyki, muszę przyznać, że było w tym nagraniu coś, co mnie poruszyło.
Grupa Sabaton powstała w 1999r. w szwedzkiej miejscowości Falun, kiedy pięciu mężczyzn postanowiło założyć swój własny zespół grający muzykę metalową. W skład zespołu weszli: Joakim Brodén (wokal), Rikard Sundén (gitara elektryczna), Oskar Montelius (gitara elektryczna), Pär Sundström (gitara basowa) oraz Richard Larsson (perkusja). W 2001r. perkusistę zastąpił Daniel Mullback, a w 2005r. do grupy dołączył klawiszowiec Daniel Mÿhr.

Sabaton wykonuje charakterystyczny rodzaj muzyki tzw. battle power metal, nawiązujący do historii wojen i bitew. Co ważne ich utwory nie nawołują do agresji, przeciwnie - mają wydźwięk antywojenny. Sabaton choć głównie upodobał sobie historię drugiej wojny światowej, to w swoim repertuarze ma również utwory o tematyce fantastycznej.
Utwór 40:1 poświęcony jest bohaterskiej obronie przeprawy na Narwi znajdującej się w okolicy Wizny. Bitwa ta została nazwana polskimi Termopilami, ze względu na wielką przewagę wojsk nieprzyjacielskich w stosunku do liczby obrońców (40:1). W dniach 7-12 września 1939 roku, 720 polskich żołnierzy pod dowództwem kpt. Władysława Raginisa broniło tego ważnego strategicznie punktu przed ofensywą XIX korpusu pancernego liczącego 42 tysiące niemieckich żołnierzy. Polski oddział swoją odwagą i wytrwałością opóźnił marsz korpusu niemieckiego, przyczyniając się równocześnie do strat w jego wyposażeniu i ludziach.

Poprzez wydanie komiksu o bitwie pod Wizną chcieliśmy się przyczynić do utrwalenia pamięci o tamtych wydarzeniach wrześniowych, o bezprzykładnej, bohaterskiej postawie Żołnierzy Polskich broniących polskiej ziemi, którzy nawet w obliczu tak niespotykanej przewagi militarnej hitlerowskiego najeźdźcy, walczyli do końca.
Składamy hołd bohaterom – wywiad z Joakimem Brodén w dzienniku Rzeczpospolita
środa, 2 września 2009
Krakowski Krzan
Moje kolejne odkrycie w dziedzinie fotografii ma tym razem rodzime korzenie i w szczególny sposób jest bliskie mojemu sercu. Kraków – miasto moich czasów studenckich, zatłoczonych tramwajów, spacerów nad Wisłą, zapiekanek na Kazimierzu, a później pracy w laboratorium, którego czasy świetności przypadały na głęboki PRL, co cała nasza załoga uważała za rozkosznie urocze (poza momentami, kiedy było bardziej męczące lub wręcz doprowadzające do szewskiej pasji).
Ten właśnie Kraków światłem malowany pokazuje w swoich fotografiach Paweł Krzan – trzydziestoletni fotografik, którego fascynacja grodem Kraka zamienia zdjęcia tego miasta w prawie bajkowe scenerie. Paweł Krzan jest również autorem strony internetowej całkowicie poświęconej Krakowowi, gdzie kilku tysiącom zdjęć towarzyszą opisy bardziej lub mniej znanych miejsc.
Rynek Główny
Fragment attyki Sukiennic
Wawel o poranku
Widok z Wawelu w stronę kościoła św. Stanisława
Przy ulicy Grodzkiej w Krakowie
Przyznam się, że kiedy mieszkałam w Krakowie, nie zawsze umiałam dostrzec jego urok. Denerwowały mnie korki, miasto śmierdziało mi spalinami, a przez Rynek Główny zazwyczaj przebiegałam unikając chmary srających wszędzie gołębi. Dzisiaj - patrząc na fotografie Krzana, mam ochotę na naprawdę długi spacer po krakowskim starym mieście.
Ten właśnie Kraków światłem malowany pokazuje w swoich fotografiach Paweł Krzan – trzydziestoletni fotografik, którego fascynacja grodem Kraka zamienia zdjęcia tego miasta w prawie bajkowe scenerie. Paweł Krzan jest również autorem strony internetowej całkowicie poświęconej Krakowowi, gdzie kilku tysiącom zdjęć towarzyszą opisy bardziej lub mniej znanych miejsc.
Rynek Główny





Subskrybuj:
Posty (Atom)