Psy kocham miłością wielką i chyba odwzajemnioną, biorąc pod uwagę przywiązanie jakim darzą mnie obecnie dwa psy, którymi miałam i nadal mam przyjemność się zajmować. Dlatego też w zasadzie każde dobrze zrobione zdjęcia psów mnie zachwycają. Te jednak – autorstwa amerykańskiego fotografa Setha Casteel, nie tylko są dobre pod względem technicznym (na czym totalnie się nie znam, ale podoba mi się ostrość i nasycenie kolorów), ale przede wszystkim zrealizowane naprawdę z pomysłem. Underwater Dogs to wynik sesji zdjęciowej, która miała miejsce w Los Angeles. Casteel, który na co dzień zajmuje się fotografowaniem zwierząt domowych, spędził długie godziny pod wodą fotografując w sumie dwanaścioro psich modeli, a wyniki jego pracy można w całości oglądać tutaj. Jak dla mnie boskie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz