czwartek, 5 lutego 2009

Le fils de l'homme


René Magritte to belgijski malarz surrealista, którego twórczość zajmuje niewątpliwie ważne miejsce w sztuce XX wieku. Jego obrazy - prawie idealnie, niemal fotograficznie odwzorowujące przedmioty czy miejsca - zaskakują, a niekiedy nawet szokują ujęciem rzeczywistości. Są połączeniem zwyczajnego, można powiedzieć codziennego realizmu i fantastycznej, tajemniczej bajkowości.

Moim ulubionym obrazem Magritte'a i chyba jednym z najbardziej znanych jest "Syn człowieczy". Obraz olejny namalowany w 1964r. przedstawia mężczyznę ubranego w garnitur, czerwony krawat i czarny melonik, którego twarz niemal w całości zasłonięta jest przez wiszące w powietrzu zielone jabłko i tylko pomiędzy listkami dostrzec można jedno oko. Mężczyzna pokazany na tle zachmurzonego nieba stoi przed murkiem, za którym widać rozciągające się aż po horyzont morze.

Trudno jednak doszukiwać się znaczenia poszczególnych elementów przedstawionych na obrazie. Wiadomo jedynie, że malowany był jako autoportret, a sam Magritte tak go skomentował:
At least it hides the face partly. Well, so you have the apparent face, the apple, hiding the visible but hidden, the face of the person. It's something that happens constantly. Everything we see hides another thing, we always want to see what is hidden by what we see. There is an interest in that which is hidden and which the visible does not show us. This interest can take the form of a quite intense feeling, a sort of conflict, one might say, between the visible that is hidden and the visible that is present.

Obraz ten od wielu lat porusza wyobraźnię twórców - czy to pisarzy, czy scenarzystów, już nawet nie wspominając o setkach wariacji malarskich czy graficznych na jego temat. W 1999r. powstał (rewelacyjny moim zdaniem!) film "Thomas Crown Affair" z Piercem Brosnanem w tytułowej roli, w którym wykorzystano motyw Syna człowieczego.



W Polsce twórczość Magritte'a doczekała się nawet gry komputerowej. Maricn M. Drews w ramach części praktycznej swojej pracy dyplomowej stworzył calkowicie darmową grę przygodową, której akcja rozgrywa się we Wrocławiu (dla mnie osobiście wybór Wrocławia dodaje grze specyficznego uroku) - lekko zmienionym przez surrealistyczne obiekty z obrazów malarza. Gra, która została stworzona jako pomoc edukacyjna, ma być dowodem na to, że można uczyć - bawiąc. W tym przypadku poznawanie dzieł słynnego malarza następuje poprzez wcielenie się w bohatera gry, który krok po kroku przemierza miasto rozwiązując kolejne zagadki. Przewodnikiem w grze jest właśnie postać Syna człowieczego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz