niedziela, 19 stycznia 2014

Sposób na kobietę. Szalona komedia romanca.


Miałam dzisiaj okazję brać udział w przedziwnym spektaklu Sposób na kobietę, który odbył się w sali teatralnej POSK-u w  Londynie. Dlaczego brać udział, a nie tylko oglądać? Bo wszyscy widzowie na sali zostali gładko wkręceni w kłótnię pomiedzy aktorami a jednym mężczyzną z widowni, który jak się później okazało - również był aktorem. Z renesansowego Neapolu zostaliśmy błyskawicznie przeniesieni do współczesnego Londynu (choć równie dobrze mogłaby to być np. Warszawa), a sama sztuka z tragedii klasycznej przeobraziła się w komedię iście gombrowiczowską.

Jak dla mnie - średnio to wszystko wypadło. Świetna gra Marcela Wiercichowskiego, to duży plus. Magda Walach i Paweł Okraska również nieźli, ale sama sztuka - mocno wydumana. Chyba nie na mój gust, choć ogólnie było dużo śmiechu. Tuż zaraz po kompletnym zmieszaniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz